Choć nie jestem specjalistką od gotowania dzielę się z Wami "przepisem" na moją zupę z dyni.
Ugotowałam
ją pierwszy raz jakieś dwa miesiące temu. Bez przepisu... Jak zwykle
improwizowałam. Pokroiłam połowę niewielkiej dyni w kostkę i podsmażyłam
na oliwie z oliwek. Potem wrzuciłam do garna, zalałam bulionem
i gotowałam jakieś 15minut z kawałkiem imbiru i ostrej papryczki.
Następnie zmiksowałam wszystko blenderem, posoliłam, popieprzyłam i
gotowe:)
Wyszła pyszna! Cieszy nie tylko podniebienie ale i zmysł wzroku. Zresztą zobaczcie sami:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz